Hazard i kasyna od początku swojego istnienia były motywem, do którego chętnie nawiązywały takie dziedziny jak literatura, sztuki plastyczne, czy później sztuka filmowa. Jedni przelewali na papier, płótno bądź kliszę osobiste doświadczenia związane z hazardem, inni skryte pragnienia. Niezależnie od motywacji jedno jest pewne – hazard jest czymś, co od lat inspiruje artystów.
Są wśród nich nawet tacy, którzy swoją twórczość uzależniają od ślepego losu. Jednym z nich jest Polak, którego twórczość przypada na lata 70. i 80. XX wieku. Mowa oczywiście o Ryszardzie Winiarskim.
Jego prace przez wielu krytyków były oceniane jako niepokojące, zachwycające, a wystawy organizowane były w całej Europie. Jak powstawały dzieła malarskie Winiarskiego? Cóż, w głównej mierze dzięki… kościom do gry (oczywiście nie wszystkie obrazy malował w ten sposób).
Winiarski dzielił płótno na wiele małych kwadratów, a następnie rzucał kośćmi. Gdy wypadała liczba parzysta, zamalowywał kwadrat na czarno, gdy nieparzysta – pozostawiał go białym.
W ten sposób powstawały bardzo ciekawe, czarno-białe geometryczne abstrakcje, dziś przypominające popularne kody QR. Nawet dziś, patrząc na te prace ciężko uwierzyć, że były one jedynie dziełem przypadku.
Hazard na obrazach
Wśród dzieł malarskich z motywem gier hazardowych w pierwszej kolejności nasuwa się na myśl seria obrazów Psy grające w pokera autorstwa Cassiusa Marcellusa Coolidge’a z początku XX wieku.
Mało kto wie, że prace te były wykonane na zlecenie firmy Brown and Bigelow na potrzeby… kampanii reklamowej cygar. Choć Psy grające w pokera kojarzą się głównie z jednym obrazem - "A friend in need" (z ang. Przyjaciel w potrzebie), cała seria składa się aż z 16 prac, z czego 9 przedstawia psy przy kasynowym stole.
Reprodukcje w formie plakatów do dziś cieszą się popularnością i zdobią wnętrza niektórych knajp i klubów. Niestety, w domu radzimy ich nie wieszać – utarło się przekonanie, że obrazy te są symbolem kiczu i słabego gustu w dekoracji wnętrz. Na prezent lepiej też ich więc nie kupować.
Edvard Munch to norweski malarz z pogranicza XIX i XX wieku. Jego nazwisko dziś kojarzone jest głównie z obrazem Krzyk, tak często wykorzystywanym nawet w popkulturze. Tymczasem mało kto wie, że jest on również autorem innego obrazu, z motywem hazardowym na pierwszym planie. Mowa o pracy "At the roulette table in Monte Carlo" (z ang. Przy stole do ruletki w Monte Carlo).
Skąd taki motyw u norweskiego malarza? W latach 1891-92 Edvard Munch przebywał w południowej Francji i bardzo często odwiedzał kasyno w Monte Carlo. W tym czasie powstało kilka jego prac, jednak to właśnie ta jest najsłynniejsza.
Munch w mistrzowski sposób uchwycił tu atmosferę panującą w kasynie – widać napięcie i nerwowe oczekiwanie na wynik, obraz jest bardzo dynamiczny i niepokojący. W przeciwieństwie do Psów grających w pokera, tę pracę (zdaniem krytyków) można powiesić w salonie na honorowym miejscu – przedstawia prawdziwe emocje i... wyszła spod ręki samego twórcy Krzyku.